km od Raciborza w kierunku południowym. Założona została prawdopodobnie w XIII wieku, a pierwszy dotyczący jej zapis znajduje się w dokumentach Arcybiskupa Gnieźnieńskiego i pochodzi z 1285 roku. Wówczas wioska nazywała się Krziżanowitz. Pisownia nazwy miejscowości zmieniała się wiele razy na przestrzeni wieków. Niektóre z zachowanych do dzisiaj dokumentów podają następujące nazwy: Crizanowitz, Krajanewitz, Krzizanewitz, Kreuzenort (wprowadzona 8 kwietnia 1874 roku przez Cesarza Wilhelma I i obowiązująca do 9 maja 1945 roku). Pochodzenie nazwy miejscowości nie jest pewne: jedne źródła podają, że wywodzi się ona od imienia Crizan, inne, że pochodzi od słowa krzyż.
W najdawniejszych czasach Krzyżanowice składały się z dwóch części, należących do rodziny Tworkowskich i Debeszów. Przez wieki obie części wielokrotnie zmieniały właścicieli: były sprzedawane, wchodziły w skład posagów, były dziedziczone przez nieraz bardzo dalekich krewnych zmarłych właścicieli. W jedną posiadłość Krzyżanowice zostały połączone w 1708 roku, a ich nowym właścicielem został baron Karol Gabriel von Wengerski. W 1775 roku Krzyżanowice przeszły w ręce rodziny Lichnowskich, którzy zarządzali nimi i innymi podległymi im majątkami, przez sześć pokoleń, aż do roku 1930. Ostatni właściciel Krzyżanowic, książę Wilhelm von Lichnowsky, w 1930 roku sprzedał pałac wraz z przyległym parkiem siostrom zakonnym - franciszkankom, które administrują tym obiektem do dzisiaj. Majątki ziemskie należące do rodziny von Lichnowsky zostały upaństwowione i rozparcelowane w latach 1946-47.
W 1447 roku był już w Krzyżanowicach drewniany kościół, długi na 13 metrów i szeroki na 7 metrów, który stał na miejscu obecnego murowanego kościoła. Od 1679 roku działała też szkoła parafialna, która mieściła w nieistniejącym już dzisiaj budynku niedaleko kościoła. W 1724 roku wieś zamieszkiwało 15 gospodarzy, którzy mieli 11 ogrodów, trzymali 350 owiec, 57 krów i 24 świnie. Oprócz gospodarzy we wsi żyło wówczas 42 zagrodników. Pod koniec XVIII wieku w istniały już dwa folwarki, mieszkało 296 osób, w tym: 17 gospodarzy i 52 zagrodników. Na początku XX wieku , w 1902 roku wioska liczyła 1196 mieszkańców, z których większość stanowili katolicy, protestantów było 15, a Żydów - 4. W 1904 roku z uwagi na wzrost liczby dzieci uczęszczających do szkoły wybudowano w Krzyżanowicach drugą szkołę - piętrowy budynek z dwoma klasami i dwoma mieszkaniami dla nauczycieli. W 1907 roku została utworzona straż pożarna, a pierwszą, ręczną pompę przekazał strażakom książę Karl Max von Lichnowsky.
Do końca I połowy XX wieku mieszkańcy Krzyżanowic utrzymywali się przeważnie z uprawy roli w niewielkich gospodarstwach. Dwa największe gospodarstwa, o powierzchni ponad 10 ha, należały do Aloisa Kruppy i Franza Lassaka. Młodzi, zarówno dziewczyny jak i chłopcy, pracowali przeważnie w majątkach - Schloßhof, Lindenhof (obecnie Wydale), Gut Roschkau (obecnie Roszków), które należały do rodziny von Lichnowsky. Niektórzy z mieszkańców pracowali w cegielni za torami kolejowymi (dzisiaj mieści się tam żwirownia), która także była własnością księcia von Lichnowsky''ego. Po 1910 roku przekształcono ją w suszarnię lnu. Przez jakiś czas produkowano w niej marmoladę, później był tam tartak, a jeszcze później w jej pomieszczeniach naprawiano maszyny rolnicze.
Wielkim przeżyciem dla mieszkańców Krzyżanowic był dzień 16 września 1913 roku, kiedy przez wioskę przejeżdżał cesarz Wilhelm II w towarzystwie księcia von Lichnowsky''ego i małej świty. Podczas swojej bytności w wiosce, cesarz nocował w zamku u księcia. W zamku tym przed cesarzem nie tylko nocowały, ale przebywały przez dłuższy czas również inne znane osobistości - w 1806 roku gościł Ludwik van Beethoven, a w latach 1843-48 trzykrotnie przebywał tutaj i tworzył Franciszek Liszt.
Po wybuchu I wojny światowej 104 mężczyzn z wioski zostało powołanych do służby wojskowej - po wojnie w 1918 roku do domu wróciło ich zaledwie 56. Same Krzyżanowice nie ucierpiały z powodu działań wojennych.
W okresie międzywojennym we wsi znajdowało się wiele sklepów, piekarni, rzeźni, restauracji, stolarni, kuźni. Od 1922 roku działała wytwórnia cygar, w której pracowały głównie kobiety. Praktykował tutaj także lekarz i akuszerka, a w piętrowym domu przy ul Kolejowej mieściła się apteka. W 1928 roku została oddana do użytku utwardzona droga z Krzyżanowic do Roszkowa.
W 1936 roku podczas budowy domu przez małżeństwo Krupa, natrafiono na ślady dawnego cmentarzyska w Krzyżanowicach. Znaleziono wówczas ponad 50 grobów (urn), pochodzących z epoki brązu sprzed 3000-3500 lat. Urny miały przeważnie kształt wypukłej wazy z dwoma uchwytami lub przypominały owalny garnek. Większość urn posiadała "dziurę na duszę". Miskowate pokrywki ozdobione były prymitywnymi motywami dekoracyjnymi. W wyniku przeprowadzonych wówczas badań udało się ustalić, że miejsce, w którym dokonano odkrycia, było przez 600 lat użytkowane jako cmentarz i odkopany fragment był tylko częścią tego starodawnego cmentarza. Na podobne urny natrafiano jeszcze kilkakrotnie podczas prac budowlanych, prowadzonych w latach późniejszych. Wszystkie wykopane znaleziska przeniesione zostały do Muzeum Wrocławskiego.
Druga wojna światowa była dla mieszkańców wioski dotkliwym przeżyciem, gdyż linia frontu pod koniec wojny przechodziła bezpośrednio przez te tereny. Znaczna część gospodarstw uległa zniszczeniu podczas bombardowań. Po wojnie część mieszkańców Krzyżanowic wyjechała na stałe do Niemiec, a opuszczone przez nich domostwa zajęły rodziny deportowane do Polski z kresów wschodnich. W latach 1946-47 rozparcelowano pola majątków ziemskich i park zamkowy, przeznaczając część terenów pod produkcję rolną, a część na działki budowlane. Odbudowano zniszczone podczas wojny drogi i mosty. Rozbudowano istniejącą infrastrukturę, a od 1973 roku do dzisiaj Krzyżanowice są siedzibą Urzędu Gminy.